Maciej Jeziorski wystartował w wyścigu Cross Country rozgrywanym w ramach ETI PGE Bikefest Lublin 2016. Widowiskowe zmagania odbyły się na trasie wytyczonej na stoku narciarskim znajdującym się tuż przy hali sportowej Globus. Nasz zawodnik wygrał rywalizację i podtrzymał dobrą passę!
Maciej podzielił wrażeniami z wyścigu, opowiedział też o swoich najbliższych planach startowych:
„Podobnie jak tydzień temu w Orawce, tak i w Lublinie miałem proste założenie - zrobić fajny trening, pomęczyć nogi i dobrze się przy tym bawić.
Trasa znana mi z zeszłorocznego Pucharu Polski, wyznaczona na stoku "Globus Ski" w samym środku miasta. Wbrew pozorom nawet w takim miejscu można zrobić coś fajnego. Sztywne podjazdy, ciasne zakręty i sporo sztucznych przeszkód. Organizatorzy "wyciągnęli" z tej góry ile się dało.
Podczas samego wyścigu realizowałem założenia - jechałem swoje 100% i dobrze się przy tym bawiłem :) Zwyciężyłem z dużą przewagą. Na starcie zabrakło czołowych zawodników, frekwencja marna, więc daleki jestem od jakiejś euforii po takiej wygranej.
Trochę szkoda, że na zawody wpisane do kalendarza Polskiego Związku Kolarskiego, przyjeżdża tak mało osób. Zwłaszcza, że organizacyjnie niczego tu nie brakowało. Wręcz przeciwnie - organizator zadbał o wiele szczegółów. Również o obecność mediów, czego nie ma na wielu imprezach z wyższą rangą.
Teraz czeka mnie już konkretniejsze ściganie. Za tydzień finał Pucharu Polski w Głuchołazach, a za dwa - "to, co tygrysy lubią najbardziej" - Jelenia Góra Trophy Maja Włoszczowska :) Fajna końcówka sezonu się zapowiada. Forma chyba jeszcze jest - będziemy walczyć ;)”
Zdjęcia: Jakub Pecio - Fotografia Sportowa